Witajcie,
Dzisiaj mam dla Was bardzo klasyczny makijaż, na codzień, bo chociaż nadchodzi karnawał, to do pracy brokatów nosić nie będziemy:) Myślę, że przyda się każdemu.
Nie robiłam tutorialu krok po kroku, bo przy takim dziennym makijażu chyba nie ma sensu. Kroków niewiele:)
Na całej powiece rozprowadziłam bazę pod cienie Elf oraz nałożyłam beżowy cień Inglot. Następnie wzdłuż linii rzęs namalowałam czarną kreskę i lekko ją roztarłam. Kolejny krok to już cieniowanie w brązach. Najpierw małym pędzelkiem utworzyłam zarys mojego "banana". Potem używając już większego puchatego pędzelka rozcierałam wszelkie granice i w miarę potrzeb dokładałam brązowego cienia. Brąz pochodzi z podwójnego cienia Oriflame Very Me Soft N' Glam Cocoa Glaze.
Dolną linię rzęs również lekko podkreśliłam tym samym cieniem. Na koniec wytuszowałam rzęsy, podkreśliłam brwi i zrobiłam makijaż twarzy,
Lista użytych kosmetyków:
- Baza pod cienie Elf
- Beżowy cień INGLOT nr 330
- Cień Oriflame Very Me Soft N' Glam Cocoa Glaze
- Czarna kredka Oriflame Sparkle in Paris
- Podkład Revlon Colorstay 150 Buff + Podkład Oriflame The One Porcelain
- Korektor rozświetlający Modeling Illuminator KOBO 101 (ten jaśniejszy)
- Puder Rimmel Stay Matte
- Cień w kremie Maybelline Color Tatoo nr 40 Permanent Taupe - na brwi
- Kredka woskowa do brwi Brow Shaping Pencil INGLOT (najjaśniejsza)
- Bronzer - puder Matt Powder KOBO nr 303 medium beige
- Róż Catrice Apropos Apricot nr 50 + róż Inglot nr 82
- Tusz do rzęs Clinique High Impact
- Pomadka Oriflame The One Power Shine Lustrous Nude
Cały makijaż wykonałam również przy użyciu mojego prezentu gwiazdkowego, o którym niebawem:)
Lubicie takiego klasycznego 'banana" na oku? Oczywiście zwał jak zwał, może być to makijaż w kształcie "szóstki", "V" czy "ce":)
Pozdrawiam,
Weronika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz