niedziela, 8 lutego 2015

Glam Sponge - pierwsze wrażenie / recenzja / vs beauty blender




Witajcie,

Dzisiaj trochę o nakładaniu podkładu. Na codzień mam w zwyczaju robić to po prostu palcami, bo tak jest mi najszybciej. Ale jak mam kaprys w ruch idzie pędzel lub beauty blender. Postanowiłam zamówić z ciekawości Glam Sponge od Hani link do sklepu TUTAJ. I oto przyszła fioletowa piękność. Poniżej Glam Sponge w starciu urodowym z Beauty Blenderem:)




Moje pierwsze wrażenie jest naprawdę dobre. W dotyku jest milutka, ma fajny kształt, świetny kolor. Wędruje do pierwszego mycia. Zauważyłam od razu, że bardzo mocno powiększa się i nasiąka wodą, bardziej niż Beauty Blender. 



Trochę się przeraziłam jak zaczęłam ją wyciskać i w ręce została mi plastelina w bliżej nieokreślonym kształcie. Na szczęście po wyciśnięciu w ręcznik wszystko wróciło do normy:)

No to do pracy:) Czas zobaczyć jak gąbeczka spisuje się w akcji. Mam już wszystko co trzeba. Gąbeczkę, a na twarzy jedynie krem nawilżający...nie przeraźcie się.



Podkład nakłada się bardzo przyjemnie, szybko i dokładnie.



Nałożony wygląda bardzo naturalnie. Nie widać go na twarzy. Poniżej zdjęcie z nałożonym podkładem. Celowo nie przypudrowałam nic, żeby widoczny był tylko efekt nałożenia podkładu na twarz. Podkład to moja ulubiona mieszanka Revlon Colorstay 150 Buff i Oriflame The One Porcelain.








Po nałożeniu podkładu gąbeczkę oczywiście trzeba umyć. Nie było ciężko, mydło usunęło podkład bez problemu, a gąbeczka po wyciśnięciu w ręcznik wróciła do swojej formy.



Po pierwszym użyciu jestem bardzo zadowolona. Moim zdaniem podkład nakłada wyśmienicie. Jeśli o to chodzi, nic jej nie brakuje w porównaniu z oryginalnym Beauty Blenderem. Dla mnie wygrywa w kształcie, jest wygodna w użyciu. Kolor również mi się podoba. Mam nadzieję, że taki pozostanie po kilku myciach. Podoba mi się też cena, która wynosi 1/4 tego co Beauty Blender. Jestem na tak. 

Beauty Blender służy mi już długo i nic się z nim nie dzieje, a Glam Sponge użyłam tylko raz. Wierzę, że za miesiąc moje zdanie nie zmieni się i dalej będę z niej zadowolona. Gratuluję Hani, którą pewnie większość z Was zna z kanału YouTube link TUTAJ, a gąbeczkę polecam.

Pozdrawiam,
Weronika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz